Strefa czystego transportu

Już wkrótce na tylnych szybach niektórych pojazdów będzie można zauważyć naklejkę w kolorze zielonym uprawniających do wjazdu do stref czystego transportu w największych miastach. Mimo że póki co takich stref jest niewiele, to prawo pozwalające się po nich poruszać już jest. Zielona naklejka będzie swego rodzaju paszportem dla auta pozwalającym poruszać się w takich strefach w sposób swobodny i przede wszystkim zdrowy. Zarówno dla środowiska jak i przede wszystkich dla ludzi w tych strefach mieszkających.

CENA EKO NAKLEJKI
Oznaczenie przyklejane na szybę ma kształt ośmioboku i wydawana będzie uprawionym i spełniającym kryteria pojazdom, a raczej ich właścicielom przez samorządy. Informacje na niej zawarte będą informowały o roku produkcji pojazdu, rodzaju paliwa, które go napędza, numeru rejestracyjnego oraz oczywiście nazwy gminy lub miejscowości, która ustanowiła strefę czystego transportu, po której poruszanie się samochodem taka naklejka będzie uprawniała. Co ciekawe naklejka nie informuje o normie ilości spalin wydzielanych przez obdarowany nią pojazd. Takie ustalenia będą bowiem po stronie organu wydającego uprawnienie. Sam fakt posiadania takiej naklejki to już informacja o spełnieniu norm. Oznacza to, że przepisy uprawniające do poruszania się w strefach czystego transportu mogę się różnić w zależności od tego, gdzie będą się znajdowały. To oczywiście może generować problemy, albowiem uprawnienie dające możliwość wjazdu do takiej strefy np. w Krakowie nie będzie działało w identyczny sposób w Warszawie i analogicznie będzie z innymi miastami w których takie stref będą się pojawiały. Zapewne z czasem te przepisy zostaną ujednolicone i problem zniknie w sposób naturalny.

KARY ZA BRAK NAKLEJKI
Jak to zazwyczaj z przepisami nowego prawa przewidziane zostały również kary dla właścicieli pojazdów, którzy bez odpowiednich uprawnień będą się poruszali swoimi autami w strefach do tego nieprzeznaczonych. Takiemu kierowcy będzie groził mandat, wysokość którego reguluje Kodeks wykroczeń, którego artykuł 96c brzmi następująco: „Kto nie przestrzega zakazu wjazdu do strefy czystego transportu podlega karze grzywny do 500 złotych”.

Nakłada to na gminy, które zdecydują się na wprowadzenie stref czystego transportu bardzo solidne oznakowanie takiej strefy najlepiej połączone z szeroką akcją informacyjną i edukacyjną dla kierowców. Warszawa już taką akcję rozpoczęła. Wskazuje w nich auta z silnikiem diesla, jako winne pogarszającej się jakości powietrza i to właśnie one jako pierwsze mogą zostać wyrugowane w czystych miejskich stref. Propozycja takiej strefy okazała się być bardzo szeroka, co podzieliło mieszkańców i wzbudziło protesty. Najważniejsza jest jedna precyzyjna i przemyślana komunikacja wszelkich nowych rozwiązań a finalne decyzje bez wątpliwości zarówno w Warszawie jak i innych miastach zostaną najpierw poprzedzone szerokimi konsultacjami społecznymi.

W prawie dotyczących stref czystego transportu oczywiście zostały przewidziane wyjątki dotyczące pojazdów, które nie spełniają odpowiednich i niezbędnych norm emisji. Zwolnione z obowiązku przestrzegania tych przepisów będą pojazdy, którymi poruszają się osoby niepełnosprawne. Nie będą musieli ich przestrzegać również kierowcy, którzy ukończyli co najmniej 70 lat. Co oczywiste, na terenie całego miasta, również w ramach strefy będą mogły poruszać się pojazdy służb mundurowych, służb ratowniczych oraz pojazdy specjalne takie, jak koparki czy food trucki.

Zielona naklejka póki co nie jest obowiązkowa dla żadnego miasta ale pewien proces został już rozpoczęty i to rozwiązanie zapewne z czasem stanie się coraz bardziej powszechne. Póki co zieloną naklejkę traktować należy jako ciekawostkę.